Płacz u niemowlaków jest czymś całkowicie normalnym. Tylko w ten sposób niemówiące jeszcze dzieci mogą zakomunikować swoim rodzicom, że czegoś chcą lub potrzebują. Dorośli pragną jak najszybciej uspokoić malca i sprawić, by poczuł się lepiej. Dyktuje to nie tylko rodzicielska miłość, ale również instynkt. Co jednak zrobić, gdy nie wiemy, dlaczego noworodek lub niemowlę płacze? W jaki sposób uspokoić dziecko? Oto kilka najczęściej praktykowanych metod.

Małe dziecko może płakać z różnych powodów. Zdarza się, że udaje się je uspokoić samym głosem lub krótkim przytuleniem. Czasem jednak rodzic musi się bardziej postarać, by maluch ponownie odzyskał wewnętrzną harmonię. Kluczem do sukcesu jest możliwe najszybsze zdiagnozowanie problemu i ustalenie, dlaczego noworodek lub niemowlę zanosi się płaczem.

Po pierwsze: przytulenie dziecka

Jeśli niemowlę płaczę, należy przede wszystkim je przytulić. Bardzo często maluszek potrzebuje bliskości mamy lub taty. Gdy pociecha poczuje przy sobie ciepło rodzica, czuje się bezpieczniejsze. Wzrasta wtedy u niego poziom oksytocyny – hormonu odpowiedzialnego za poczucie więzi i bezpieczeństwa. W przypadku noworodków warto praktykować tulenie skóra do skóry. Potęguje to poczucie bliskości i w wielu przypadkach zdecydowanie ułatwia opanowanie płaczu. Nie warto spieszyć się z odłożeniem dziecka. Niektóre pociechy chcą możliwie najdłużej znajdować się w ramionach rodzica. Aby ręce nie zmęczyły się zbyt szybko pod naporem ciężaru malca, można wspomóc się np. poduszką do karmienia.  

Po drugie: nakarmienie dziecka

Dziecko może płakać, bo stało się głodne. To zupełnie naturalna sytuacja, którą zaradzić można tylko przez podanie malcowi posiłku (mleka). Zdarza się także, że noworodek lub niemowlę potrzebuje po prostu uzupełnić płyny. W tym celu należy dać mu coś do picia. Najmłodsze maluchy zadowolą się standardowym pokarmem, który ma dość wodnistą konsystencję. Nieco starszym można podać w buteleczce czystą wodę.

Po trzecie: sprawdzenie pieluszki

Płaczem dziecko może komunikować, że w jego pieluszce jest mokro. Warto więc to sprawdzić i przewinąć malucha. Jednocześnie dobrze jest zweryfikować, czy przemoczone nie są ciuszki. Mokre śpiochy czy spodenki będą u noworodka czy niemowlaka powodować dyskomfort. Na dodatek mogą wywołać przeziębienie. Zaleca się w takiej sytuacji przebranie dziecka w suche i czyste ubranka.

Po czwarte: otulenie dziecko

Najmłodsze pociechy, które dopiero przyszły na świat, potrzebują być starannie otulane. Warto więc mieć pod ręką specjalny rożek niemowlęcy lub wykonany z naturalnych tkanin otulacz. Odpowiednio obwinięte takimi gadżetami dziecko poczuje się swobodniej i powinno łatwiej się uspokoić. Więcej informacji na ten temat, a także o prawidłowym zawijaniu noworodka można znaleźć w tym materiale: https://babylystore.com/jak-zawinac-dziecko-w-rozek/.

Po piąte: śpiew lub szum

Dziecko lubi głos swoich rodziców. Jeśli płacze, warto do niego mówić, najlepiej szeptem. Dobrym pomysłem jest również śpiewanie po cichu kołysanek. Jeśli to nie pomaga, warto wypróbować działanie tzw. białego szumu. To rodzaj hałasu o całkowicie płaskim widmie, które działa na noworodki kojąco. Utożsamiają one bowiem ten dźwięk z szumem, jaki panował w łonie matki. Biały szum wydają specjalne dedykowane zabawki, można też znaleźć go w sieci i puścić po cichutku ze smartfona lub głośnika, niektórzy rodzice praktykują również uspokajanie pociechy w pobliżu włączonego okapu.

Po szóste: zmiana otoczenia

Maluch może rozpłakać się z byle powodu, jednak nieopanowane łkanie szybko może przerodzić się w prawdziwą histerię. Warto wtedy zmienić otoczenie, przejść z malcem do innego pokoju, w którym jest ciszej. Aby uspokoić pociechę, można też przenieść się do pomieszczenia, w którym znajduje się mniej rozpraszających bodźców (np. łagodniejsze kolory ścian, brak telewizora, zasunięte zasłony na oknach itd.). Jeśli to nie pomaga, można dziecko łagodnie ponosić na rączkach lub pobujać. Nieco starsze maluszki można dodatkowo zainteresować jakąś zabawką.

Po siódme: uspokoić siebie

Płacz dziecka potrafi wyprowadzić z równowagi. Działa na rodziców stresująco, niepokojąco oraz demotywująco. Trudno jednak oczekiwać od noworodka lub niemowlaka szybkiego uspokojenia się, jeśli sam rodzić jest wyraźnie poddenerwowany. Należy więc najpierw zapanować nad własnymi emocjami. Dziecko odczuwa stres mamy lub taty i łatwo ulega tym negatywnym impulsom. Nie wolno też zbyt szybko poddawać się w staraniach nad załagodzeniem płaczu. Należy szukać własnych sposobów na okiełznanie malca. Nie wolno bać się np. stosowania smoczka. Nie bez znaczenia jest ogólna kondycja rodziców. Ci powinni zadbać o dobre samopoczucie, zdrowy sen i ogólnie dobre samopoczucie.

Pokój dziecięcy to wyjątkowe miejsce w każdym domu i mieszkaniu. To właśnie tam zarówno dzieci, jak i dorośli, mogą przenieść się do niesamowitego świata fantazji, przygody oraz radości. W porównaniu do innych pomieszczeń, przestrzeń tę można zaaranżować z większą dozą szaleństwa. Ważnym elementem wystroju pokoju dziecięcego są oczywiście ściany. Sposobów na ich udekorowanie jest całe mnóstwo. To, co się ostatecznie na nich znajdzie, zależy tak naprawdę tylko od naszej wyobraźni. Jak kreatywnie wykończyć ściany w pokoju malucha? Co na nich zawiesić? Czego unikać?

Ilość rozwiązań na udekorowanie ścian w pokoju dziecka jest bardzo duża. Tak naprawdę pokoik pociechy może zostać zaaranżowany w dowolny sposób, a wnętrze tego pomieszczenia jesteśmy w stanie wypełnić dosłownie każdym istniejącym kolorem. Rodzice przygotowując pokój dla swojej pociechy chcą nie tylko, by malec czuł się w nim dobrze, ale także, by przestrzeń ta wyróżniała się pomysłowością i kreatywnością. Jak to ze sobą pogodzić? O czym pamiętać?

Po pierwsze – dostosuj wystrój do wieku dziecka

Dekorując ściany pokoju dziecięcego, należy w pierwszej kolejności wziąć pod uwagę to, ile nasz maluch ma lat. W przypadku noworodków i niemowlaków na pewno należy zrezygnować z wystroju opierającego się na bardzo jaskrawych, wręcz krzykliwych kolorach. W takim pokoju dziecku trudno będzie się wyciszyć i rozluźnić. Intensywne, np. zielone ściany, będą dla malca stanowić dodatkowy bodziec, który za każdym razem skupi na sobie całą uwagę najmłodszego domownika. Pokoik dziecka do drugiego lub trzeciego roku życia najlepiej utrzymać w bardzo stonowanych barwach. Ściany powinny być białe lub pastelowe. Nie należy wieszać na nich zbyt dużej liczby ozdób. Jeśli już, warto zdecydować się na takie o bardzo neutralnym designie. Świetnym pomysłem jest chociażby umieszczenie na jednej z takich płaszczyzn spersonalizowanej metryczki dziecka. To specjalny rodzaj obrazka/plakatu, zamkniętego w eleganckiej ramie, który zawiera unikatowy rysunek, informacje o imieniu głównego lokatora pokoju, jego datę urodzenia, wagę urodzeniową i wzrost. Takie metryczki dla dzieci można nabyć w naszym sklepie.

Na większą dowolność można pozwolić sobie przy starszych dzieciach. W ich pokoju może pojawić się więcej kolorów oraz ozdób. Malce w wieku przedszkolnym mają już swoich ulubionych bohaterów bajek, swoje ulubione zwierzątka, czy nawet pierwsze hobby (kosmos, dinozaury, piłka nożna itd.). Można więc umieścić na ścianach odpowiednie akcenty odpowiadające preferencjom naszej pociechy.

Po drugie – farby czy tapety

Nie ma tak naprawdę różnicy, czy pokoik dziecka ozdobimy farbami czy tapetami. Oba rozwiązania mają swoje plusy i minusy. Farby dają dużą dowolność jeśli chodzi o wypełnienie przestrzeni danym kolorem. Ponadto, łatwo ją zakryć kolejną warstwą o innej barwie, gdy np. pokoik będzie potrzebować remontu. Do ścian pomalowanych farbami łatwiej też przytwierdzić ramki ze zdjęciami, tablice korkowe czy jakiekolwiek inne dekoracje w postaci chociażby ręcznie szytych latawców czy girland.

Ściany pomalowane samymi farbami są dobrym rozwiązaniem dla wnętrz utrzymanych w stonowanym stylu. Jeśli chcemy, by pokoik dziecięcy zamienił się w wielobarwną krainę wyobraźni i przygód, warto wówczas zastanowić się na tapetami. Wybór wzorów jest obecnie na tyle duży, że bez problemu można znaleźć tego rodzaju ozdobę ścienną w dowolnej stylistyce. Trzeba jednak pamiętać, że samo dekorowanie ścian tapetami jest dużo bardziej skomplikowane niż pomalowanie farbami. Ponadto w razie chęci zmiany wystroju, trudniej jest pozbyć się tego rodzaju okładziny.

Rozwiązaniem może być połączenie obu technik i ozdobienie ściany pomalowanej farbami różnorodnymi naklejkami. To stosunkowo prosta i tania metoda na atrakcyjne wykończenie pokoiku dziecka wyjątkowymi dekoracjami. Naklejki można przymocować do ściany w dowolnym momencie,  łatwo też się je ściąga i wymienia na inne.

Po trzecie – ozdoba nie musi być tylko dekoracją

W przypadku nieco starszych dzieci warto pamiętać, że ozdabiając ściany ich pokoju, nie trzeba decydować się jedynie na rozwiązania, mające pełnić funkcję tylko dekoracji. Różne elementy mogą też być np. pomocami dydaktycznymi. Wystarczy, że jedna ze ścian zamieni się w atrakcyjną wizualnie mapę świata albo atlas ptaków czy zwierząt. Pomysłów w tym kierunku można mnożyć bez liku!

Po czwarte – daj się wykazać dziecku!

Pokój dziecka ma służyć przede wszystkim samemu maluchowi. Warto więc zapytać go, co chciałby w nim umieścić i jakich elementów nie powinno w tym pomieszczeniu zabraknąć. Warto też zaangażować malca do zdobienia pokoiku. Jedna ze ścian może posłużyć jako galeria prac plastycznych głównego lokatora. Warto rozważyć również pomalowanie jednego fragmentu pokoiku farbą tablicową, na której dziecko będzie mogło rysować kredkami niczym po szkolnej tablicy.

Dziecko w pierwszych tygodniach życia jest otoczone szczególną opieką rodziców. W końcu dopiero co pojawiło się w domu. Całe otoczenie jest dla niego zupełnie nowe, również rzeczy, które my dorośli traktujemy jako coś zupełnie oczywistego czy normalnego. Maluchowi nieznane są  dźwięki (nawet te najdelikatniejsze), zapachy  (oprócz tego mamy) oraz cała przestrzeń, w jakiej się znalazł. Przez ostatnie 9 miesięcy noworodek był w ciasnym brzuszku, w którym trudno było nawet rozprostować nóżki. Fizyczne otulenie noworodka  zapewnia mu więc maksymalny komfort. Pomocne może być przy tym użycie rożka bądź becika. Gadżety te stosowane są powszechnie i cieszą się dużym uznaniem. Dla młodych rodziców problematyczne może wydawać się prawidłowe zawinięcie dziecka w rożek. Jak to zrobić? Na co uważać? Wyjaśniamy!

Rożki niemowlęce to specjalne kocyki, które mają za zadanie odpowiednio otulić maleństwo i w ten sposób zapewnić mu maksymalnie komfortowe warunki odpoczynku w pierwszych tygodniach życia. Pozwalają one też szybciej zaaklimatyzować się noworodkowi na świecie i dać poczucie bezpieczeństwa. Otulony rożkiem noworodek poczuje się pewniej, gdyż przypomni sobie o warunkach panujących w łonie matki.

Rożki niemowlęce wyposażane są najczęściej w pasek służący do przewiązania. Wybierając dany model, trzeba zwrócić uwagę na materiał produktu, by nie była to tkanina mogąca podrażnić skórę naszej pociechy. Więcej o tym, jak wybrać rożek niemowlęcy, wyjaśniamy w tym wpisie.

Zalety zwijania dziecka w rożek

Dziecko zawinięte w rożek czuje się po prostu bezpieczniejsze. Łatwiej jest więc mu wyciszyć się w takim gadżecie i spokojniej spać. To również duży komfort dla rodziców. Po pierwsze – niektórym osobom łatwiej jest chwycić i podnieść malucha, gdy ten znajduje się w ciasnym beciku. Po drugie – rożek wymusza poniekąd, by dziecko leżało na plecach. Po trzecie – noworodki często budzą się przez niekontrolowane odruchy. To naturalna reakcja neurologiczna, świadcząca o rozwoju dziecka. Jeśli jednak nasza pociecha będzie dobrze otulona, to wszelkie tego typu ruchy nie spowodują, że maluch gwałtownie się wybudzi i prawdopodobnie wystraszy. I wreszcie – niektóre dzieci dużo łatwiej uspokajają się po nastaniu ataku płaczu, gdy zostaną otulone ciepłym i miękkim rożkiem.

Zanim dziecko znajdzie się w rożku…

Jeśli chcemy zawinąć dziecko w rożek, trzeba odpowiednio je ubrać. Unikać należy przegrzania malucha. Gadżet ten jest na tyle ciepły, że nie ma potrzeby zbyt grubo odziewać pociechy,  wystarczą tradycyjne śpiochy lub body i  spodenki. Każdy noworodek lubi ciepełko (w końcu u mamy było 36,6  stopni). Po pierwszych trzech tygodniach od narodzin upodobania powoli się zmieniają. Noworodek zaczyna nabierać  masy i przystosowywać się do warunków otoczenia. Warto obserwować więc swojego malucha i ubierać go do rożka tak, by było to dla niego jak najwygodniejsze.

Jak zawinąć dziecko w rożek?

Rozwinięty rożek należy ułożyć w poprzek, tak by miał kształt rombu. Na wstępie zawinąć trzeba górną krawędź. Na zagięciu układa się dziecko. Środek rożka powinien znajdować się po prawej stronie maluszka. Dedykowane rożki zawija się bardzo łatwo. Wystarczy przeciągnąć do środka dolny róg, a lewą stronę do prawej i przewiązać becik paskiem. Jeśli korzysta się z chust lub kocyków, wówczas po zawinięciu górnego rogu należy jeden z boków przeciągnąć na przeciwległą stronę. Dolny róg trzeba następnie przeciągnąć pod wolną pachę dziecka. Drugi wolny bok wystarczy na koniec przełożyć na drugą stronę i wsunąć np. skrawek na brzuszku. Ostatecznie odsłonięte powinny być jedynie główka i szyja. Na każdym etapie należy wygładzić wszelkie zagięcia i nierówności. Warto także sprawdzić, czy pociecha nie jest otulona zbyt mocno i czy becik nie ogranicza za bardzo ruchów noworodka.

Do kiedy owijać dziecko?

Z reguły dziecko otula się od pierwszych dni życia. Malec szybko przyzwyczaja się do nowej dla siebie sytuacji. Z biegiem  czasu rożek jednak nie staje się bezużyteczny. Rozłożony może bowiem posłużyć jako tradycyjny kocyk czy mata do zabaw. Jest to więc zakup dość uniwersalny i praktyczny.

Pierwsze urodziny dziecka to wielkie wydarzenie dla całej rodziny. Większość rodziców chce celebrować ten dzień w unikatowy sposób i sprawić ukochanemu maluszkowi wyjątkową frajdę. Niestety, w szale organizacji przyjęcia, łatwo się zatracić. Jak zatem przygotować udany i pamiętny roczek? O czym warto pamiętać, żeby nie zwariować?

Obmyślając plan imprezy z okazji pierwszych urodzin dziecka, warto na wstępie odpowiedzieć sobie na pytanie, dla kogo tak naprawdę urządzamy to przyjęcie. Jeżeli chcesz, aby był to dla Was mile spędzony czas, na każdym kroku pamiętaj o maluchu. Taka impreza to przede wszystkim bardzo dużo nowych, nieznanych dziecku bodźców. Jeśli impreza z okazji ukończenia pierwszego roku ma być dla naszej pociechy frajdą, warto odpowiednio zabrać się do kwestii organizacji.

Pierwsze urodziny dziecka – czego unikać?

Przede wszystkim przesady. Roczek powinien być imprezą kameralną, przygotowaną jedynie dla najbliższych osób. Zorganizowany w konkretnym stylu wygląda fantastycznie na zdjęciach i wprawia gości w zachwyt. Natomiast sama organizacja takiego przyjęcia to przede wszystkim przyjemność dla rodziców. Pamiętajmy, że roczne dzieci nie lubią np. przebierać się w wymyślne stroje. Oryginalne dekoracje również nie okażą się dla solenizanta wyjątkowo interesujące, może poza kolorowymi balonami, które będzie mógł dotykać i przekładać.

Nie liczmy też na to, że roczek zamieni się w wesoły kinderbal. To jeszcze nie czas. Obecność innych dzieci na przyjęciu na pewno nada mu odpowiedniego klimatu, jednak nasz malec nie będzie ochoczo rwał się do zabawy z innymi małoletnimi gośćmi. W tym wieku dziecko woli odkrywać świat samodzielnie. Na wspólne zabawy z innymi maluchami jeszcze przyjdzie pora.

Pierwsze urodziny dziecka – ilu gości zaprosić?

Tak naprawdę niewielu ;). Pierwsze urodziny dziecka najlepiej zorganizować dla wąskiego grona najbliższych – dziadków, rodziców chrzestnych, ewentualnie przyjaciół. Pierwsze urodzinki to zdecydowanie impreza dla ludzi, z którymi utrzymuje się bardzo bliskie relacje. Pamiętajmy, że maluch powinien na tej zabawie czuć się jak najbardziej komfortowo. Uda się to osiągnąć, gdy na przyjęciu pojawią się znane mu twarze.

Co kupić na pierwsze urodziny dziecka?

Wybór prezentu dla roczniaka nie jest łatwy. Najlepiej podpytać rodziców, co dziecko lubi bądź czego najbardziej potrzebuje. Dobrym pomysłem jest też zorganizowane zrzutki rodzinnej na jeden większy prezent.

Nie do końca też warto sugerować się wiekiem malucha. Spokojnie można zakupić coś przeznaczonego dla niego starszego dziecka (oczywiście nie popadając w skrajności – prezent w postaci aparatu fotograficznego lub komputera będzie co najmniej przesadą). Z doświadczenia wiemy, że na roczek sprawdzi się kuchnia zabawkowa, hulajnoga (najlepiej taka z opcją siedzenia) czy pierwszy wózek dla lalki. To gadżety, które od razu zainteresują chodzącego już malucha. Nawet jeżeli pora roku nie pozwoli na jazdę wymienionym powyżej pojazdem po podwórku, to warto pamiętać, że pierwsze zapoznanie z tego typu zabawką zawsze, następuje zawsze w domu.

Roczne dzieci uwielbiają proste zabawy z rodzicami w stylu „Akuku: czy „Nie ma, nie ma, jest”. Dobrym pomysłem na prezent będą też namiot tipi dla dzieci czy baldachimy. Można je wykorzystać w wielu sytuacjach i posłużą dziecku naprawdę długo. Jeśli chodzi o zabawki, najlepiej sprawdzą się te przeznaczone dla maluszków w wieku od 18 do 36 miesięcy. Roczny maluch lubi sortery, grające auta, zabawki przypominające artykuły domowe – piloty, garnki, tablety z duża ilością guzików do wciskania itp.

Przekąski na roczek

Ważnym elementem przyjęć urodzinowych, również tych pierwszych w życiu, są oczywiście przekąski. Wybierz takie, które będą lubili goście, nie zapominając by były też te, po które sięgnąć będzie mógł również maluch. Jeśli lubisz piec, możesz samodzielni wykonać zdrowe ciasteczka czy nawet cały urodzinowy tort. Jeżeli nie masz na to czasu, po prostu zamów takie łakocie w ulubionym miejscu. Twój maluch najchętniej sięgnie po babeczkę saute, a ten wybór pozwoli mu również pozostać czystym ;). TIP: Pamiętaj aby mieć gdzieś w zanadrzu strój na przebranie dla dziecka.

Pierwsze urodziny dziecka – dekoracje

Przyjęcie urodzinowe nie może obyć się bez dekoracji. Ich wybór tak naprawdę zależy jedynie od naszej wyobraźni i ewentualnie dysponowanego budżetu. Miejsce zabawy można pięknie ozdobić, przy czym warto zachować umiar. Tak naprawdę dekoracja jest elementem, na który uwagę zwrócą jedynie dorośli. Kilka balonów, serpentyny i ręcznie wykonane zawieszki powinny zupełnie wystarczyć. Jeśli chcemy, by dekoracje nie były jednorazowe, można np. zamówić takie, które po przyjęciu pięknie będą komponowały się w dziecięcym pokoiku. Przykładem mogą być dostępne w naszym sklepie, ręcznie szyte girlandy.

Łóżeczko stanowi podstawę każdej wyprawki niemowlęcej. Przyszli rodzice z dużym zaangażowaniem szukają odpowiedniego modelu mebla, by ten idealnie komponował się z wystrojem pokoiku dziecięcego oraz by wpasował się w obowiązujące trendy. Tymczasem, od designu samego łóżeczka dużo ważniejsze jest jego wyposażenie. Co powinno znaleźć się w miejscu, gdzie malutkie dziecko spędzi większość czasu pierwszych miesięcy swojego życia? Sprawdź, jak najlepiej skompletować wyposażenie łóżeczka.

Fundamentalną zasadą kompletowania wyposażenia łóżeczka jest zachowanie umiaru. Młodzi rodzice często chcą zaopatrzyć się w największą możliwą liczbę gadżetów, które rzekomo mają pomóc im w sprawowaniu opieki nad noworodkiem. Tymczasem, więcej wcale nie oznacza lepiej. Należy pamiętać, że dziecko po narodzinach będzie czuć się w nowym otoczeniu bardzo nieswojo. Wszelkie nieznane przedmioty, kształty, kolory i zapachy, zanim staną się dla takiego malucha ciekawe, początkowo budzą sporo niepokoju. Dlatego przed zakupem wyposażenia do łóżeczka, warto odpowiedzieć sobie na pytanie, co tak naprawdę jest faktycznie niezbędne, a które produkty są w rzeczywistości jedynie atrakcyjnym wizualnie dodatkiem. Ponadto, zbyt duża liczba bibelotów i zabawek w łóżeczku noworodka jest dla dziecko po prostu mało bezpieczna.

Z racji tego, że noworodek i niemowlę ma w łóżeczku czuć się maksymalnie komfortowo, trzeba także zadbać o to, by w tym miejscu jak najmniej elementów rozpraszało jego uwagę. Wnętrze mebelka powinno wspomagać proces wyciszania się dziecka. Należy zatem unikać kupowania wyposażenia w bardzo krzykliwych, jaskrawych i intensywnych kolorach. Wszelkie elementy wykonane z materiałów w takich barwach będą nadmiernie absorbować malucha, co może skutecznie utrudniać ułożenie go do snu czy uspokojenie, gdy zacznie z jakiegoś powodu płakać.

Wyposażenie łóżeczka – materac

Podstawowym elementem wyposażenia łóżeczka jest oczywiście materac. Najczęściej nie jest on dołączany do tego rodzaju mebelka i trzeba kupić go osobno. Najlepiej zdecydować się na materace z syntetycznym wypełnieniem (np. pianką poliuretanową), które ma właściwości oddychające oraz antyalergiczne. Ważna jest też twardość produktu. Materace niemowlęce nie powinny być zbyt miękkie, gdyż może to niekorzystnie wpłynąć na kręgosłup dziecka. Warto też zwrócić uwagę na wymiar. Łóżeczka występują w co najmniej dwóch wariantach i przed zakupem materacyka dobrze jest upewnić się, że będzie on na pewno pasować do wnętrza posiadanego już mebelka.

Do materaca od razu zaleca się dokupić prześcieradło. Zapewni ono dziecku większy komfort, szczególnie jeśli wykonane jest z przyjaznego dla skóry materiału bawełny lub lnu. Ponadto, uchroni sam materac przed szybkim zabrudzeniem. Bezpośrednio pod prześcieradło można też położyć cieniutki podkład, który dodatkowo zabezpieczy wypełnienie łóżeczka przed zamoczeniem. Warto jednak obserwować podkład nie sprawia, że maluch zaczyna się pocić. Niestety, ale często wyścielenie tego rodzaju nie pozwala skórze dziecka oddychać.

Wyposażenie łóżeczka – okrycie

W pierwszych tygodniach życia lepiej zrezygnować z nakrywania malucha kołderką. O wiele lepiej sprawdzi się używanie rożka lub becika niemowlęcego. Nie tylko uchronią one malca przed chłodem, ale też odpowiednio go otulą, co jest niezwykle ważne zaraz po narodzinach. Rożek można zresztą użytkować przez dłuższy czas – rozwiązany staje się bowiem ciepłym i wygodnym kocykiem.

Z czasem można zaopatrzyć się w pościel dla niemowląt. Ta powinna składać się ze stosunkowo płaskiej poduszki i przewiewnej kołderki. Zalecamy wybierać pościel z naturalnych tkanin, małą z silikonowym, antyalergicznym wypełnieniem. Będzie ona lekka i poręczna, a na dodatek pozwoli skórze dziecka swobodnie oddychać w czasie snu. Alternatywą dla pościeli mogą być specjalne śpiworki.

Wyposażenie łóżeczka – ochraniacze

Starsze maluchy w trakcie snu lubią „wędrować” po całym łóżeczku. Często my rodzice słyszymy nieprzyjemne uderzenia głową o szczebelki i choć nie zawsze wybudza to malucha, na pewno nie należy do przyjemnych odczuć. Aby tego uniknąć, można wewnątrz mebelka zainstalować miękkie ochraniacze (tradycyjne lub w kształcie węża). Ze szczególną uwagą należy dobrać kolorystykę gadżetu. Ochraniacze nie powinny w żadnym stopniu rozpraszać uwagi niemowlaka. Zalecamy kupić je maluchom, które mają już obniżone łóżeczko. W przypadku noworodków najlepiej wybrać ochraniacze płaskie. Warto systematycznie  sprawdzać system mocowań ochraniacza do szczebelków. Wszystko po to, by zainstalowane poduszki nie poluzowały się i nie spadły na dziecko w trakcie snu.

Wyposażenie łóżeczka – falbanka maskująca

Niezależnie od tego, jakie łóżeczko wybierzesz, przestrzeń pod meblem będzie mogła zostać wykorzystana jako miejsce do przechowywania różnych rzeczy. Bibeloty warto ukryć pod falbanką maskującą, która dodatkowo minimalizuje ilość zbierającego się pod łóżeczkiem kurzu. Falbanka nada delikatności i ociepli kącik dziecka.

Wyposażenie łóżeczka – organizer

Organizer do łóżeczka przyda się szczególnie, gdy pokoik, w którym stoi mebelek, jest zbyt mały, by np. pozwolić sobie na postawienie osobnej komody na kosmetyki czy pieluszki. Mocowany do jednego z boków łóżeczka materiałowy gadżet pozwala zachować porządek w produktach, które codziennie wykorzystuje się do pielęgnacji maluszka. Zwykle tego rodzaju organizery można kupić za nieduże pieniądze, są bardzo poręczne i łatwo je umieścić na dowolnym boku łóżeczka.